Jak zamienić kuchnię w eko kuchnię?

W IKEA Katowice znajduje się kuchnia ucząca nas zrównoważonego rozwoju. Dzięki niej możemy się nauczyć, jak gotować, zmywać i używać urządzeń elektrycznych nie szkodząc środowisku.

Jak zamienić kuchnię w eko kuchnię?

Zmieniając swoje nawyki w kuchni możemy zadbać o środowisko. Wymieniając żarówki na diody LED oszczędzamy aż 80 proc. energii, a gotując w garnku z pokrywką aż 30 proc.  Na tym nie koniec, projektanci IKEA zachęcają nas coraz częściej do  własnej uprawy ziół, prania w 30 stopniach i sortowania odpadów. Po co? 

– Kuchnia jest prawdziwym pożeraczem energii. To tutaj marnuje się najwięcej wody, według danych dziennie zużywamy teraz nawet 200 litrów wody. Mycie naczyń pochłania aż 20 proc. tych zasobów. Zastosowanie kilku prostych rozwiązań w kuchni pomoże zaoszczędzić wodę, energię i pieniądze dbając jednocześnie o środowisko – tłumaczy Monika Kosakiewicz, specjalista ds. marketingu IKEA Katowice

Naczynia się myje, nie kąpie

Polacy nie należą do najoszczędniejszych. Według krajowej Agencji Poszanowania Energii zużywamy dwa razy więcej energii od pozostałych mieszkańców UE. Nie oszczędzamy także podczas zmywania. Myjąc naczynia potrafimy zużyć aż 40 litrów wody. Nasze zmywarki zużywają od 12 do 15 litrów wody każdego dnia – wyliczyła firma Sweco Polska. Większość wody i energii jesteśmy w stanie zaoszczędzić racjonalnie korzystając z kuchni. Do tego próbuje Polaków namówić IKEA.

- Jeśli chcemy oszczędzać energię i pieniądze zacznijmy od kuchni. Dostosujmy naczynia do danej strefy grzewczej. Oszczędzimy przy tym aż 20 proc. energii. Naczynia możemy również myć tak, aby zużyć 7 razy mniej wody, a to wszystko dzięki odpowiedniemu ustawieniu zmywarki. W wielu domach zmywarki działają jak prysznice, pochłaniając ogromne ilości wody, tymczasem większość urządzeń posiada tryb racjonalnego zużycia wody – wylicza Monika Kosakiewicz.

Kolacja może być śniadaniem

Ale IKEA namawia nie tylko do ochrony środowiska, także do nie marnotrawienia jedzenia. Dziś aż 24 proc. z nas przyznaje się, że wyrzuca jedzenie. Zdaniem 74 proc. w Polsce w koszu ląduje zdecydowanie za dużo żywności. Najczęstszym powodem są zbyt duże posiłki, jakie przygotowujemy.

Tak jest w 34 proc. przypadków. W 21 proc. przyczyną jest niewłaściwe przechowywanie – wynika z badań Federacji Polskich Banków Żywności przeprowadzonych przez SMG/KRC Millward Brown.  W efekcie Polska znajduje się na 5 miejscu wśród państw UE marnujących najwięcej jedzenia. Temu zdaniem pomysłodawców eko kuchni w IKEA można zapobiegać.

- W większości krajów UE np. Niemczech, Szwecji czy Francji marnuje się mniej jedzenia, bo istnieje większa świadomość co do jego przechowywania. Normą są pojemniki próżniowe, szczelne torebki do wielokrotnego wykorzystywania. Właściwe przechowywanie pozwala nam na przykład wykorzystać kolację, jako element śniadania, dzięki czemu jedzenie nie ląduje w koszu. W Polsce tej praktyki dopiero się uczymy, dlatego warto podpatrywać, co zrobić, żeby chleb, owoce i ser nie lądowały w koszu – mówi Kosakiewicz

Śmieci segregujemy, za dużo nie świecimy

Są także i dobre przykłady. Według badań TNS OBOP dla Banku Ochrony Środowiska 64 proc. Polaków już zrezygnowało z tradycyjnych żarówek na rzecz energooszczędnych. Chętniej także poszukujemy energooszczędnych sprzętów AGD i RTV. – Wymieniamy żarówki na oświetlenie LED, w kuchniach także coraz częściej pojawiają się płyty indukcyjne, rezygnujemy z płyt elektrycznych. Chętniej poszukujemy także zmywarek z programami eko. Praktyka pokazuje, że Polacy także nie przekonali się do suszarek, preferujemy tradycyjne suszenie prania. To pokazuje, rosnącą świadomość ekologiczną Polaków, którą coraz częściej mamy także podczas zakupów sprzętu.

Dziś aż 72 proc. Polaków wierzy w to, że pojedyncze działania mają wpływ na ochronę środowiska – wynika z danych TNS OBOP. Aż 61 proc. z nas deklaruje, że segreguje śmieci. Zdaniem Moniki Kosakiewicz z IKEA Katowice, to najprostsza czynność, od której powinniśmy zaczynać edukację, także wśród dzieci.

– Chociaż segregujemy śmieci coraz chętniej, nie zawsze robimy to prawidłowo. Mieszamy plastik z metalem, baterie często lądują w jednym koszu z puszkami, a papier z tworzywami sztucznymi. Tymczasem powtórne przerobienie jednej puszki aluminiowej pozwala zaoszczędzić także ilość energii, która jest potrzebna do oglądania TV przez 3 godziny – przekonuje Kosakiewicz i dodaje: – w kuchni toczy się większość naszego życia. Z jednej strony to najprzyjemniejsze pomieszczenie w domu, z drugiej strony gigantyczny producent odpadów i miejsce zużywające energię. Jeśli nauczymy się właściwie nią zarządzać, nasze otoczenie będzie bardziej przyjazne – mówi.

www.ikea.pl/katowice

Ilość odsłon: