Jakie są śląskie kuchnie?

Meble po babci, odpadająca tapeta, brak funkcjonalnej przestrzeni, na której można by przygotowywać smaczne posiłki i poukładać wszystkie kuchenne sprzęty, brak stołu, przy którym mogłaby zjeść cała rodzina – to najczęstsze problemy Ślązaków, którzy mają kuchnię w rozmiarze XXS.

Właśnie dobiegł końca pierwszy etap konkursu -Poszukiwana w rozmiarze XXS- organizowanego przez IKEA w Katowicach. Jurorzy wyłonili 10 finalistów, którzy zgłosili swoje najmniejsze kuchnie do zupełnej metamorfozy.

- Zgłoszenia były przyjmowane przez 2 tygodnie. Zainteresowanie było ogromne, wpłynęło ponad 300 kandydatur z całego Śląska – mówi Aneta Mrówka z działu marketingu IKEA Katowice, jedna z jurorek konkursu.

Zasady były proste. Kuchnia nie mogła mieć więcej niż 8 m2.

Chętni mogli wysyłać swoje zgłoszenie drogą mailową. Ważne, by zawierało min. 3 zdjęcia kuchni, uzasadnienie dlaczego to właśnie ich kuchnia ma przejść metamorfozę. No i co ważne - poszukiwana kuchnia miała być ze Śląska.

- Przeglądając zgłoszenia, wyłaniały się od razu problemy mieszkańców, którzy mają kuchnię w rozmiarze XXS. Przede wszystkim to brak przestrzeni, a ta dostępna przeważnie zagospodarowana jest w sposób chaotyczny i zupełnie niefunkcjonalny. Taka kuchnia nie jest sercem domu ani miejscem, do którego po zajęciach w szkole czy po pracy zagląda się najpierw. Naszą akcją chcemy pokazać, że nawet tak małe pomieszczenia można stworzyć tak, że wszystkie niezbędne kuchenne akcesoria będą pod ręką, ułożone w sposób intuicyjny. Chcemy także podpowiedzieć kilka trików, dzięki którym można wykorzystać miejsca, które nigdy wcześniej nie przyszłyby nam do głowy – mówi Anna Pawłyszyn, kierownik dekoratorów IKEA Katowice, jurorka konkursu.

To, co także dało się zauważyć w wysyłanych zgłoszeniach to fakt, że Ślązacy lubią gotować, nieraz nawet całymi rodzinami, a tych wielopokoleniowych klanów, które mieszkają pod jednym dachem – o dziwo – wcale nie jest w naszym regionie tak mało. Opowiadają o przepisach na smaczne potrawy i desery przekazywanych z babci na matkę i z matki na wnuczkę. Te wszystkie historie, które zostały nadesłane na konkurs tworzą barwny obraz śląskich tradycji, wśród których kuchnia, gotowanie, wspólne spożywanie posiłków wciąż odgrywa ważną rolę, a więzy rodzinne wciąż są silne.

- Wybierając finalistów kierowaliśmy się nie tylko rozmiarem kuchni. Zwracaliśmy także uwagę na stopień zużycia mebli, brak funkcjonalności. Oprócz tego ważna dla nas była motywacja uczestników konkursu. Chcieliśmy wybrać takie osoby, które naprawdę potrzebują metamorfozy swojej kuchni. Wierzę, że udało nam się wybrać właśnie taką dziesiątkę – wyraża przekonanie Aneta Mrówka.

W ciągu najbliższego tygodnia w domach finalistów powstaną krótkie filmy realizowane przez ekipę IKEA Katowice, które następnie zostaną umieszczone na profilu sklepu na Facebooku. O tym, kto zwycięży w konkursie i czyja kuchnia przejdzie lifting, zdecydują internauci w głosowaniu. Wynik poznamy 31 października.

www.IKEA.pl/katowice

Ilość odsłon: